czwartek, 24 sierpnia 2017

Fairy

W ubiegłym tygodniu spotkałyśmy się z Kasią w jakże urokliwym miejscu.
Zdjęcia, które tam powstały  są subtelne, z odrobiną zmysłowości i bardzo kobiece.
Uwielbiam klimat takich właśnie sesji. 
Plenery fotograficzne to jest to, co lubię najbardziej i cieszę się niesamowicie, 
że w zasadzie  do listopada mam możliwość kreatywnego i artystycznego spełnienia się . 
A i kobiecość zdecydowanie piękniej rozkwita w promieniach słońca i cudnych okolicznościach przyrody.